Opinie o sklepie Interfoto

Kupowałem tam obiektyw. Wszytko było w porządku. Obiektyw był nowy. Sklep-komis handluje też używanym sprzętem, ale używanego trochę bym się bał kupować. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, kupiłem po atrakcyjnej cenie w stosunku do konkurencji, dobry kontakt z właścicielem, zarówno mailowy jak i telefoniczny, można wszystko ustalić bez problemów. Na początku miałem trochę obaw, bo się naczytałem różnych opinii, ale to niektórzy ludzie też przesadzają i się czepiają nie wiadomo czego. Ja osobiście w pełni polecam i nie mam nic do zarzucenia.

Autor: Jaro

Komentarze:

Ja tam kupowałem lustrzankę – nową. Wcześniej wrzuciłem temat na forum Canona. Opinie były bardzo różne. Dość sporo niezadowolonych klientów. Używanego też bym nie kupił. Chociaż osobiście nie mam nic do zarzucenia Interfoto. Zdecydowałem się na zakup tam mimo zróżnicowanych opinii, bo wcześniej zakupiłem aparat w Fotoplanet – przelałem pieniądze. Następnego dnia dzwoni tel. "Niestety, ale nie mamy już tego aparatu (chwilę przed dokonaniem przelewu rozmawiałem z pracownikiem), ale pieniądze odesłali szybko. Mają kiepski przepływ informacji. Zdarza się.

Chciałem też kupić w Agito, po kontakcie mailowym ze sklepem napisałem, że się kupuję ten aparat, tylko muszę poczekać jeden dzień, aż pieniądze odeślą z Fotoplanet, bo tam zabrakło, w efekcie facet podniósł cenę. Wprawdzie nie dużo, ale ogromnie mnie to zirytowało i podziękowałem, chciałem im też opinię wystawić odpowiednią o czym ich poinformowałem, ale ktoś tam mądry mi napisał, iż ubolewają nad zaistniała sytuacją, ale wzrost ceny, nie jest od nich zależny, czy coś w tym stylu bla bla. Dziwne, że cena wzrosła akurat je się zdecydowałem na zakup.

Wracając do Interfoto – wypadło najlepiej i najbardziej profesjonalnie: miły kontakt, bardzo dobra cena. Wszytko się zgadzało. Jedynie dostałem zamiast oryginału instrukcji ksero, ale wcześniej zostałem o tym poinformowany. Przesyłka dostarczona była przez firmę DHL. Kurier podczas szukania mojej paczki rzucał innymi przesyłkami jak szmatami. Na pytanie: Dlaczego tak rzuca tymi paczkami? Odpowiedział: "aaa ja tam mam ich tyle.." co zrozumiałem jako: Bo mam w d.. klientów i to mu trzeba było przyznać maił gdzieś, czy był tam sprzęt za 10tys euro, czy waza z dynastii Ming. Ludzie myślą, że lepiej wysyłać kurierem niż pocztą. W efekcie jedno wychodzi. Zawsze znajdzie się jełop, który niczego nie szanuje.

Autor: Adam

Jestem bardzo niezadowoloną klijętką Interfoto!! Historia jest bardzo długa i zawiła wiec nie będę wdawać się w szczegóły. Jakiś czas temu zakupiłam w interfoto obiektyw, który w szybkim czasie przestał ostrzyć, zareklamowałam go i w ciągu 4 tygodni odzyskałam obiektyw bez żadnego opisu(mimo prób nie udało mi sie go do końca odzyskać)Aby uniknąc nie sympatycznego pana właściciela postanowiłam na własny koszt wysłać obiektyw do serwisu, gdzie dowiedziałam się że obiektyw posiada wade fabryczna i naprawienie go jest niemożliwe. Za radą Rzecznika praw konsumenta odesłałam obiektyw do sklepu i zarządałam wymiany. Rozmowy i próby dodzwonienia się długo trwały (łącznie z wmawianiem mi że obiektyw jest dobry i w jedynym autoryzowanym serwisie specjaliści sie mylą). Po prawie 3 miesiącach dostałam "nowy obiektyw" który jak stwierdził rzeczoznawca wcale nie jest nowy. Pan właściciel chyba myśli że ludzie są debilami i niezauważa zużycia materiału.I znów czekanie tym razem zarząd ałam zwrotu pieniędzy. Pieniądze otrzymałam ale w między czasie pan właściciel próbował wcisnąć mi obiektyw o połowe tańszy wmawiając mi że to biznes mojego życia, oczywiście troche potrwało ustalenie ile obiektyw kosztował bo nie tylko ma burdel w sklepie, gdzie mieszają mu sie obiektywy nowe ze starymi, ale również niepotrafi prowadzic księgowości.Podsómowując mam nadzieje że już nigdy nie będe musiała współpracować z firmą fotonet która moim zdaniem naciąga ludzi.

Autor: Madzienta

Ja tam byłem zadowolony, chociaż słyszałem różne opinie...

Autor: Mariusz

Kupowanie w tym sklepie to kpina. Na stronie internetowej podają setki produktów, ale zgodnie z regulaminem nie gwarantują ani dostępności towaru, ani tez podanej na stronie internetowej ceny. To o co im chodzi, to aby ZŁAPAĆ klienta i przytrzymać go do czasu aż upewnia sie, ze zamówiony towar jest u dystrybutora. A naiwny klient, przekonany, ze właśnie wszedł w posiadanie upragnionego "przedmiotu" traci możliwość kupienia upragnionego sprzętu od innego, uczciwego sprzedawcy. Nota bene, strategia opisana przeze mnie i uprawiana, jak się na własnej skórze przekonałem, przez Interfoto jest stosowana przez bardzo wiele (jeśli nie większość) sklepów internetowych w Polsce. Niby wszystko legalne, zgodne z prawem, a jednak cuchnie cwaniactwem.

Autor: Jacek R.

Panie Jacku, tak jest praktycznie w każdym sklepie internetowym i zdecydowana większość tego typu sklepów posiada takie zapisy w regulaminach, głównie po to aby chronić się w razie jakby czegoś nie posiadali, sklep nie był zaktualizowany itp. W przypadku dużych sklepów może się zdarzyć, że akurat zabrakło towaru, a w sklepie jeszcze widnieje. Poza tym, w przypadku tymczasowego braku towaru nie można usunąć go ze sklepu ze względu na roboty indeksujące sieć, aczkolwiek taki towar powinien posiadać w dopisek "niedostępny" w opisie.

Autor: Wojciech

Publikowane treści i komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj swój komentarz/opinię:

Strona główna


Wyszukaj w Serwisie INNE TESTY: Aparaty Canon 350d Canon 400d Canon 40d Sony Alpha 100 Obiektywy Canon 18-55 EF-S KIT MC Wołna 9 Macro Sklepy Opinie o Interfoto Aparat z Vobis Opinie o Foto Tronik ARTYKUŁY: Negatywy Zoom optyczny i cyfrowy Zdjęcia Wielkoformatowe Wybór Fotografa Ślubnego Zdjęcia w nietypowych warunkach oświetlenia Ubezpieczenie aparatu Plener - Dekoracje ślubne Zdjęcia czerwonej herbaty pu erh ze sklepu internetowego. Lampy led w Fotografii Rodzaje i rozmiary matryc Martwe piksele	Opinie o sklepie Interfoto Kupowałem tam obiektyw. Wszytko było w porządku. Obiektyw był nowy. Sklep-komis handluje też używanym sprzętem, ale używanego trochę bym się bał kupować. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, kupiłem po atrakcyjnej cenie w stosunku do konkurencji, dobry kontakt z właścicielem, zarówno mailowy jak i telefoniczny, można wszystko ustalić bez problemów. Na początku miałem trochę obaw, bo się naczytałem różnych opinii, ale to niektórzy ludzie też przesadzają i się czepiają nie wiadomo czego. Ja osobiście w pełni polecam i nie mam nic do zarzucenia. Autor: Jaro Komentarze: Ja tam kupowałem lustrzankę – nową. Wcześniej wrzuciłem temat na forum Canona. Opinie były bardzo różne. Dość sporo niezadowolonych klientów. Używanego też bym nie kupił. Chociaż osobiście nie mam nic do zarzucenia Interfoto. Zdecydowałem się na zakup tam mimo zróżnicowanych opinii, bo wcześniej zakupiłem aparat w Fotoplanet – przelałem pieniądze. Następnego dnia dzwoni tel. "Niestety, ale nie mamy już tego aparatu (chwilę przed dokonaniem przelewu rozmawiałem z pracownikiem), ale pieniądze odesłali szybko. Mają kiepski przepływ informacji. Zdarza się. Chciałem też kupić w Agito, po kontakcie mailowym ze sklepem napisałem, że się kupuję ten aparat, tylko muszę poczekać jeden dzień, aż pieniądze odeślą z Fotoplanet, bo tam zabrakło, w efekcie facet podniósł cenę. Wprawdzie nie dużo, ale ogromnie mnie to zirytowało i podziękowałem, chciałem im też opinię wystawić odpowiednią o czym ich poinformowałem, ale ktoś tam mądry mi napisał, iż ubolewają nad zaistniała sytuacją, ale wzrost ceny, nie jest od nich zależny, czy coś w tym stylu bla bla. Dziwne, że cena wzrosła akurat je się zdecydowałem na zakup. Wracając do Interfoto – wypadło najlepiej i najbardziej profesjonalnie: miły kontakt, bardzo dobra cena. Wszytko się zgadzało. Jedynie dostałem zamiast oryginału instrukcji ksero, ale wcześniej zostałem o tym poinformowany. Przesyłka dostarczona była przez firmę DHL. Kurier podczas szukania mojej paczki rzucał innymi przesyłkami jak szmatami. Na pytanie: Dlaczego tak rzuca tymi paczkami? Odpowiedział: "aaa ja tam mam ich tyle.." co zrozumiałem jako: Bo mam w d.. klientów i to mu trzeba było przyznać maił gdzieś, czy był tam sprzęt za 10tys euro, czy waza z dynastii Ming. Ludzie myślą, że lepiej wysyłać kurierem niż pocztą. W efekcie jedno wychodzi. Zawsze znajdzie się jełop, który niczego nie szanuje. Autor: Adam Jestem bardzo niezadowoloną klijętką Interfoto!! Historia jest bardzo długa i zawiła wiec nie będę wdawać się w szczegóły. Jakiś czas temu zakupiłam w interfoto obiektyw, który w szybkim czasie przestał ostrzyć, zareklamowałam go i w ciągu 4 tygodni odzyskałam obiektyw bez żadnego opisu(mimo prób nie udało mi sie go do końca odzyskać)Aby uniknąc nie sympatycznego pana właściciela postanowiłam na własny koszt wysłać obiektyw do serwisu, gdzie dowiedziałam się że obiektyw posiada wade fabryczna i naprawienie go jest niemożliwe. Za radą Rzecznika praw konsumenta odesłałam obiektyw do sklepu i zarządałam wymiany. Rozmowy i próby dodzwonienia się długo trwały (łącznie z wmawianiem mi że obiektyw jest dobry i w jedynym autoryzowanym serwisie specjaliści sie mylą). Po prawie 3 miesiącach dostałam "nowy obiektyw" który jak stwierdził rzeczoznawca wcale nie jest nowy. Pan właściciel chyba myśli że ludzie są debilami i niezauważa zużycia materiału.I znów czekanie tym razem zarząd ałam zwrotu pieniędzy. Pieniądze otrzymałam ale w między czasie pan właściciel próbował wcisnąć mi obiektyw o połowe tańszy wmawiając mi że to biznes mojego życia, oczywiście troche potrwało ustalenie ile obiektyw kosztował bo nie tylko ma burdel w sklepie, gdzie mieszają mu sie obiektywy nowe ze starymi, ale również niepotrafi prowadzic księgowości.Podsómowując mam nadzieje że już nigdy nie będe musiała współpracować z firmą fotonet która moim zdaniem naciąga ludzi. Autor: Madzienta Ja tam byłem zadowolony, chociaż słyszałem różne opinie... Autor: Mariusz Kupowanie w tym sklepie to kpina. Na stronie internetowej podają setki produktów, ale zgodnie z regulaminem nie gwarantują ani dostępności towaru, ani tez podanej na stronie internetowej ceny. To o co im chodzi, to aby ZŁAPAĆ klienta i przytrzymać go do czasu aż upewnia sie, ze zamówiony towar jest u dystrybutora. A naiwny klient, przekonany, ze właśnie wszedł w posiadanie upragnionego "przedmiotu" traci możliwość kupienia upragnionego sprzętu od innego, uczciwego sprzedawcy. Nota bene, strategia opisana przeze mnie i uprawiana, jak się na własnej skórze przekonałem, przez Interfoto jest stosowana przez bardzo wiele (jeśli nie większość) sklepów internetowych w Polsce. Niby wszystko legalne, zgodne z prawem, a jednak cuchnie cwaniactwem. Autor: Jacek R. Panie Jacku, tak jest praktycznie w każdym sklepie internetowym i zdecydowana większość tego typu sklepów posiada takie zapisy w regulaminach, głównie po to aby chronić się w razie jakby czegoś nie posiadali, sklep nie był zaktualizowany itp. W przypadku dużych sklepów może się zdarzyć, że akurat zabrakło towaru, a w sklepie jeszcze widnieje. Poza tym, w przypadku tymczasowego braku towaru nie można usunąć go ze sklepu ze względu na roboty indeksujące sieć, aczkolwiek taki towar powinien posiadać w dopisek "niedostępny" w opisie. Autor: Wojciech Publikowane treści i komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Dodaj swój komentarz/opinię: Imię i nazwiko lub nick: Treść: Strona główna
®All rights reserved. Opinie o Interfoto. Wasze opinie o sklepach internetowych.